22 marca 2016
zasłona milczenia, kieca bezwzględności
Po eksperymentalnej przymiarce mojej zielonej kiecy przy okazji szycia sukni ślubnej, Mi ze zdziwieniem odkryła, że krój sukienki odcinanej w talii i lekko rozkloszowanej dobrze na niej wygląda. Ogólna forma też spotkała się z uznaniem. No i zażyczyła sobie takiej samej. A że jej ostatnim lumpeksowym łupem była zielona żakardowa zasłona, to nawet kolor ten sam. I tak powstała druga zielona sukienka o identycznym kroju.
16 marca 2016
frywolitkowy smok
Robienie małych frywolitkowych pierdółek zaczęło mnie nudzić. Nie tyle samo
dłubanie, co raczej banalność dzieł. Chciałam wyzwanie i coś
oryginalnego. Wtedy natknęłam się na smoka. Od razu skojarzył mi się z An, więc
miałam odbiorcę (lubię robić wiedząc dla kogo). Nie wiedziałam
tylko jaki kolor będzie odpowiedni. Nie znam się na smokach. Wybrałam
klasyczny czarny.
14 marca 2016
macki, ufo i kaktus
Co to wszystko ma wspólnego? Ścinki!
Macki
Dawno, dawno temu rzuciła mi się w oczy pewna poduszka, każąc myśleć o An. A teraz z okazji jej urodzin, a także innych czynników wymagających zadośćuczynienia i ogólnej sympatii do niej, postanowiłam dać jej prezent. To osoba, z którą nigdy nie mam problemów jeśli chodzi o wymyślanie prezentów. Zawsze mam jakiś pomysł. Bo też jej zainteresowania i miłości są stałe, i spójne. Tym razem ponieważ myślałam że czeka ją podróż, padło na poduszkę podróżną pod kark. Co prawda okazało się, że na razie nie wyjeżdża, ale poduszka zawsze się przyda. Ale to nie mogła być zwykła, nudna poduszka. Dlatego dostała macki.
Macki
Dawno, dawno temu rzuciła mi się w oczy pewna poduszka, każąc myśleć o An. A teraz z okazji jej urodzin, a także innych czynników wymagających zadośćuczynienia i ogólnej sympatii do niej, postanowiłam dać jej prezent. To osoba, z którą nigdy nie mam problemów jeśli chodzi o wymyślanie prezentów. Zawsze mam jakiś pomysł. Bo też jej zainteresowania i miłości są stałe, i spójne. Tym razem ponieważ myślałam że czeka ją podróż, padło na poduszkę podróżną pod kark. Co prawda okazało się, że na razie nie wyjeżdża, ale poduszka zawsze się przyda. Ale to nie mogła być zwykła, nudna poduszka. Dlatego dostała macki.
Subskrybuj:
Posty (Atom)