23 października 2015

nindża

Smoczyca to fajny typek. Dlatego postanowiłam dać jej jakiś prezent. Myślałam i myślałam, i nie wymyśliłam nic, ale Smoczyca sama wymyśliła co chce. Padło na nindże.



Nindża jest jak widać groźny, waleczny i ma miecz - jak nie widać. Ale ma.
Generalnie wyszedł podobnie do moich wyobrażeń, ale nie jestem całkiem z niego zadowolona. Czegoś mi tu brakuje... Coś jest nie tak. Ale nie wiem co.


Płodny szydełkowo ten październik. Tak to jest jak zabierają maszynę - ADHD rąk się samo nie zaspokoi.

Nindża uczestniczy nie tylko w wielkich scenach walki niczym Bruce Lee albo Czarna Mamba. On jest profesjonalistą. Potrafi też szpiegować i bierze udział w misjach specjalnych. Tu na przykład wciela się w rolę konserwatora, będąc na tajnej misji unieszkodliwienia Człowieka Piwo.


"nie żaden spider, nie żaden bat - to moherowy nindża uratuje świat!"

twór: nindża Stanisław
rok powstania: październik 2015
miejsce zamieszkania: z kluczami Smoczycy
schemat: metoda prób i błędów

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz